.
Wracam do swojego ulubionego tematu, czyli selfcare. Nadeszła wiosna i to już tak całkiem. Czuć ją w powietrzu i widać za oknem. Zmieniliśmy już czas na letni i dni są coraz dłuższe. Taki czas zwykle zachęca do zmian, choćby niewielkich. Warto też wprowadzić takie zmiany w swojej selfcarowej rutynie. Kolejna pora roku, inne rzeczy mogą sprawiać nam przyjemność. Są oczywiście takie czynności, które chętnie wykonujemy cały rok, ale są też takie, które są przyjemniejsze lub możliwe do wykonania o pewnej porze roku.
Jak więc zadbać o siebie wiosną? Oto mój mały plan.
SPĘDZANIE CZASU NA ŚWIEŻYM POWIETRZU
Pogoda coraz bardziej sprzyja wychodzeniu na zewnątrz i warto z tego korzystać. Wokół wszystko kwitnie, a ptaki grają niesamowite koncerty. Powietrze zmieniło zapach i przyjemnie się oddycha. Warto wyjść na spacer do parku lub lasu. Zawsze powtarzam, że obcowanie z naturą jest dobre dla ducha. Zazdroszczę wszystkim, którzy mają własne ogrody.
ODŚWIEŻENIE BALKONU NA WIOSNĘ
Na szczęście mam balkon. Bardzo mały i niezbyt urodziwy, ale jednak jest. Staram się teraz o niego dbać w miarę możliwości. Wyczyściłam go już i posadziłam bratki. Będzie można już pić kawę na balkonie. Jeśli mamy takie miejsce warto je trochę odświeżyć i przygotować na cieplejszy sezon. Balkon, taras czy podwórko. Miło będzie usiąść na świeżym powietrzu z książką lub kubkiem herbaty.
JOGA
Joga to właśnie ta aktywność, która sprawia mi przyjemność o każdej porze roku. Nie mogłam więc jej pominąć i tym razem. Rozciąganie naszego ciała przyniesie nam same korzyści. Jeśli ktoś ma możliwość praktykować na świeżym powietrzu to warto skorzystać. Musi to być podwójnie przyjemnie.
WIĘKSZA TROSKA O CERĘ
Po zimie moja cera jest trochę poszarzała i brak jej takiego zdrowego blasku. Chcę więc trochę lepiej o nią zadbać. Moja pielęgnacja jest zwykle bardzo prosta i minimalna, ale myślę o dodaniu do niej jakiejś przyjemniej maseczki. Być może przyda się też zastosowanie jakiegoś serum i częstsze peelingi. Na pewno poświęcę jej teraz trochę więcej uwagi.
WDZIĘCZNOŚĆ
Wdzięczność cudownie byłoby praktykować zawsze, bez względu na porę roku. Mi to przychodzi różnie i myślę, że wiosna to idealny czas by bardziej skupić się na docenianiu tego co się ma. Pogoda i natura wokół sprzyjają dostrzeganiu piękna, więc myślę, że może to być łatwiejsze. W tym miesiącu wyjątkowo chcę się na tym skupić i przygotowałam nawet miejsce w bullet journal na notowanie moich myśli.
ROZPIESZCZAĆ PODNIEBIENIE
Zmienia się pora roku i zmienia się mój apetyt. Zdecydowanie wolę teraz lżejsze potrawy, ale mam też ochotę na zupełnie nowe smaki. Dobre jedzenie zawsze poprawia mi humor, więc mam zamiar się trochę porozpieszczać. Idą Święta więc każdy z nas będzie podjadać dobroci, ale potem też warto zadbać o kubki smakowe i przygotować sobie coś pysznego.
Takie są moje plany zadbania o siebie na wiosnę, a jakie są Wasze? Oczywiście chętnie je poznam i dowiem się co myślicie o tych punktach powyżej.
Życzę Wam pięknej wiosny, mimo tej zwariowanej rzeczywistości.
zdjęcia: unsplash
16 komentarzy
Balkon już prawie ogarnięty i siedzę właśnie z maseczką: ) więc już dwa punkty spełnione ; )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No to fajnie, oby było ich więcej ;)
UsuńJa mam zamiar bardziej postawić na aktywność fizyczną, przede wszystkim ćwiczenia siłowe w domu i rower :)
OdpowiedzUsuńOo właśnie rower! Zapomniałam wspomnieć, a to przecież też super aktywność :) mi w zeszłym roku w końcu udało się go kupić i chętnie będę jeździć jak tylko zrobi się ciepło, bo na razie znowu śnieg za oknem....
UsuńU mnie to Joga, medytacja i ogródek warzywniak.
OdpowiedzUsuńSuper :) mi się też marzy własny ogródek z warzywami i ziołami...
UsuńTeż muszę sobie stworzyć swoje self care, u mnie na pewno to spacery, czytanie, domowe spa i stworzenie wiosennych outfitów :)
OdpowiedzUsuńOdświeżenie garderoby to też fajna sprawa, miło będzie znowu ubrać jakąś zwiewną sukienkę itp :)
UsuńUwielbiam spacery, zabawy z wnuczką, a ogrodu też ludziom zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńCudownie mieć swoje podwórko, choć masa przy tym pracy.. może kiedyś uda się mieć własny ;)
UsuńPostanowiłam sobie codziennie wychodzić na dwór... a dzień później trafiłam na kwarantannę. Ale na szczęście dziś już mi się skończyła, więc mogę realizować postanowienie... od jutra, bo właśnie zaczęło padać i wiać :D
OdpowiedzUsuńNo tak, pogoda niestety ostatnio nie ułatwia nam realizacji planów... ale życzmy sobie mimo wszystko powodzenia ;)
UsuńSpędzanie czasu na świeżym powietrzu jest bardzo dobrym pomysłem zwłaszcza wtedy jak wszystko będzie rozkwitać i będzie można to obserwować :D Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam wiosnę za sezon ogrodowy :) Niestety w tym roku nadal mamy zimę :/
OdpowiedzUsuńBardzo fajne wiosenne self-care! <3
OdpowiedzUsuńSpacery koniecznie! :)
OdpowiedzUsuń