.
Minęło trochę czasu odkąd tutaj ostatni raz do Was pisałam. Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że minęło aż tyle dni, ale potrzebowałam małej przerwy i wykorzystania wolnych dni bardziej dla siebie. I właśnie w temacie takiego zadbania o siebie pozostaniemy.
Wiecie jak bardzo polubiłam self care. Staram się na co dzień pamiętać o tym by zrobić dla siebie jakiś drobiazg, by sprawiać sobie małe przyjemności. Wiele razy też powtarzam, że to są takie błahe rzeczy, tak proste i banalne, a tak łatwo o nich zapominamy. To właśnie w tej prostocie i tych drobnych rzeczach można znaleźć radość i odpoczynek z zwykłym dniu.
BĄDŹ OBECNY
Odłóż na bok telefon i wszystkie inne rozpraszacze i po prostu bądź obecny. Zaparz sobie kawę lub ulubioną herbatę, usiądź i wypij ją w spokoju, bez pośpiechu i nic więcej nie rób. Skup się tylko na tej jednej rzeczy. Rozkoszuj się tą możliwością posiadanie chwili na robienie "nic". To właśnie w takim momencie najłatwiej jest odpocząć i docenić to co się ma. Czyż nie byłoby miło poleżeć na hamaku i o niczym więcej nie myśleć? :)
OGRANICZ SOCIAL MEDIA
Nawiązując trochę do punktu pierwszego, warto choć na chwilę odłożyć telefon. Ale szczególnie dobrze zadziała na nas przerwa od social mediów. O ile gdy spędzamy czas w internecie szukając czegoś inspirującego lub oglądając wartościowy film, może to wpłynąć pozytywnie na nas, o tyle przeglądanie kont na instagramie i porównywanie własnego życia to wyreżyserowanego obrazka, nie jest niczym dobrym. Warto co jakiś czas robić sobie przerwę i skupić się tym co ma się tuż obok.
CZYTAJ KSIĄŻKI
Dobrym zajęciem, które wykonujemy w trybie offline jest czytanie. Dobra książka potrafi być nie tylko świetną rozrywką i dobrym spędzaniem czasu, ale też ćwiczy nasz mózg. Nie tylko dowiadujemy się czegoś nowego czytając np. poradniki, ale też ćwiczymy naszą wyobraźnię, pamięć i wzbogacamy słownictwo. Nawet więc czytając romantyczną powieść w pewnym sensie się rozwijamy. Czytanie książek to świetny przykład zadbania o siebie, o swój umysł.
JEDZ DOBRZE
Pomijając fakt, by wybierać zdrowe i wartościowe posiłki, pamiętaj, że jedzenie to nie obowiązek. Jeść trzeba, ale warto robić to z przyjemnością. Nie traktuj tego tylko jako zaspokajanie głodu, ale też jako odżywianie swojego organizmu, dostarczanie mu potrzebnych składników i witamin, siły i energii, a także jak bardzo przyjemną czynność i nie tylko wtedy, gdy jest to wyjątkowa okazja, ale każdego dnia. Przygotowuj posiłki łatwe i szybkie, ale zawsze smaczne i estetycznie je podawaj, nawet jeśli gotujesz tylko dla siebie.
SPĘDŹ MIŁO WIECZÓR
Wieczór to zazwyczaj taki czas, w którym kończymy dzień i już nic nie musimy. Dobrze więc spędzić ten czas przyjemnie i spokojnie, a nie tylko szybko się umyć, przejrzeć aplikacje w telefonie i iść spać. Można zadbać o swoje ciało i wykonać peeling lub jakiś inny zabieg pielęgnacyjny lub wykonać praktykę jogi. Zapalić świeczki i przy ziołowej herbatce porozmawiać z najbliższymi. W weekend warto np. zrobić sobie wieczorny seans filmowy, ale taki fajny, z popcornem lub zdrowymi przekąskami, w piżamach i ze stertą poduszek wokół. Czasem też można po prostu się odprężyć i pomyśleć co dobrego spotkało nas w ciągu dnia, by położyć się spać spokojniejszym i z lepszym nastawieniem na kolejny dzień.
Jak wspomniałam, to wszystko takie drobnostki, ale dają nam naprawdę sporo. Można by pomyśleć, że często się powtarzam lub wymieniam wiele podobnych rzeczy, ale prawda jest taka, że ciągle o nich zapominamy. Sama sobie też o tych oczywistych rzeczach muszę co jakiś czas przypominać, choćby tu na blogu :)
A jak jest z Wami? Pamiętacie o tym by dbać o siebie, skupiacie się na takich drobnych sprawach?
Wiecie jak bardzo polubiłam self care. Staram się na co dzień pamiętać o tym by zrobić dla siebie jakiś drobiazg, by sprawiać sobie małe przyjemności. Wiele razy też powtarzam, że to są takie błahe rzeczy, tak proste i banalne, a tak łatwo o nich zapominamy. To właśnie w tej prostocie i tych drobnych rzeczach można znaleźć radość i odpoczynek z zwykłym dniu.
BĄDŹ OBECNY
Odłóż na bok telefon i wszystkie inne rozpraszacze i po prostu bądź obecny. Zaparz sobie kawę lub ulubioną herbatę, usiądź i wypij ją w spokoju, bez pośpiechu i nic więcej nie rób. Skup się tylko na tej jednej rzeczy. Rozkoszuj się tą możliwością posiadanie chwili na robienie "nic". To właśnie w takim momencie najłatwiej jest odpocząć i docenić to co się ma. Czyż nie byłoby miło poleżeć na hamaku i o niczym więcej nie myśleć? :)
OGRANICZ SOCIAL MEDIA
Nawiązując trochę do punktu pierwszego, warto choć na chwilę odłożyć telefon. Ale szczególnie dobrze zadziała na nas przerwa od social mediów. O ile gdy spędzamy czas w internecie szukając czegoś inspirującego lub oglądając wartościowy film, może to wpłynąć pozytywnie na nas, o tyle przeglądanie kont na instagramie i porównywanie własnego życia to wyreżyserowanego obrazka, nie jest niczym dobrym. Warto co jakiś czas robić sobie przerwę i skupić się tym co ma się tuż obok.
CZYTAJ KSIĄŻKI
Dobrym zajęciem, które wykonujemy w trybie offline jest czytanie. Dobra książka potrafi być nie tylko świetną rozrywką i dobrym spędzaniem czasu, ale też ćwiczy nasz mózg. Nie tylko dowiadujemy się czegoś nowego czytając np. poradniki, ale też ćwiczymy naszą wyobraźnię, pamięć i wzbogacamy słownictwo. Nawet więc czytając romantyczną powieść w pewnym sensie się rozwijamy. Czytanie książek to świetny przykład zadbania o siebie, o swój umysł.
JEDZ DOBRZE
Pomijając fakt, by wybierać zdrowe i wartościowe posiłki, pamiętaj, że jedzenie to nie obowiązek. Jeść trzeba, ale warto robić to z przyjemnością. Nie traktuj tego tylko jako zaspokajanie głodu, ale też jako odżywianie swojego organizmu, dostarczanie mu potrzebnych składników i witamin, siły i energii, a także jak bardzo przyjemną czynność i nie tylko wtedy, gdy jest to wyjątkowa okazja, ale każdego dnia. Przygotowuj posiłki łatwe i szybkie, ale zawsze smaczne i estetycznie je podawaj, nawet jeśli gotujesz tylko dla siebie.
SPĘDŹ MIŁO WIECZÓR
Wieczór to zazwyczaj taki czas, w którym kończymy dzień i już nic nie musimy. Dobrze więc spędzić ten czas przyjemnie i spokojnie, a nie tylko szybko się umyć, przejrzeć aplikacje w telefonie i iść spać. Można zadbać o swoje ciało i wykonać peeling lub jakiś inny zabieg pielęgnacyjny lub wykonać praktykę jogi. Zapalić świeczki i przy ziołowej herbatce porozmawiać z najbliższymi. W weekend warto np. zrobić sobie wieczorny seans filmowy, ale taki fajny, z popcornem lub zdrowymi przekąskami, w piżamach i ze stertą poduszek wokół. Czasem też można po prostu się odprężyć i pomyśleć co dobrego spotkało nas w ciągu dnia, by położyć się spać spokojniejszym i z lepszym nastawieniem na kolejny dzień.
Jak wspomniałam, to wszystko takie drobnostki, ale dają nam naprawdę sporo. Można by pomyśleć, że często się powtarzam lub wymieniam wiele podobnych rzeczy, ale prawda jest taka, że ciągle o nich zapominamy. Sama sobie też o tych oczywistych rzeczach muszę co jakiś czas przypominać, choćby tu na blogu :)
A jak jest z Wami? Pamiętacie o tym by dbać o siebie, skupiacie się na takich drobnych sprawach?
13 komentarzy
Z tego wszystkiego najlepiej wychodzi mi dziś jedzenie :D Social media mi się co prawda przejadły i chętnie bym sobie dała spokój, jednak po tym wszystkim pozwalają trochę zapomnieć o wszystkim ;)
OdpowiedzUsuńSuper pomysły. Ja NARESZCIE zaczęłam wakacje po dość długiej batalii w szkole, więc na pewno wykorzystam te pomysły.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrówka!
Jelonkowa
Podobają mi się twoje propozycje, sama często się łapię na traceniu czasu na Instagram. A wolę przecież poczytać, poćwiczyć.
OdpowiedzUsuńmasz rację, warto robić te rzeczy, szczególnie ograniczyć telefon i w ogóle social media.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny blog, pozdrawiam cieplutko i obserwuję ;)
Dziękuje i bardzo mi miło, że zostajesz :)
UsuńUwielbiam wylegiwanie się na kocu na trawie. Bez telefonu, z daleka od wszystkiego. Książka do ręki i już. Ewentualnie ostatnio słucham takich audioseriali na podstawie książek. Bardzo wciągające. I pozwala odpocząć w innych realiach :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOo ciekawa sprawa, o audioserialach jeszcze nie słyszałam :)
UsuńZ pewnością jeść wolniej i smaczniej :) U mnie to też dużo czasu spędzonego w ogrodzie ;)
OdpowiedzUsuńJa dodałabym do listy jakiś ulubiony sport/ćwiczenia :)
OdpowiedzUsuńSocial media i telefon komórkowy to największe zjadacze czasu. Niby nie męczą jak praca, ale w żaden sposób nie odprężają i zanim się obejrzymy a mijają kolejne stracone minuty
OdpowiedzUsuńNo dokładnie tak jest.
UsuńU mnie takim dbaniem o siebie są rytuały poranne i wieczorne :) czytanie książki także. I odcięcie od SM :)
OdpowiedzUsuńOj tak rytuały to idealny sposób na wprowadzenie self care :)
Usuń