W tym roku chcę mniej [minimalizm]

poniedziałek, 30 stycznia 2023

 



W styczniu pragnienie dokonania jakiś zmian w życiu jest zazwyczaj silniejsze. Wraz z początkiem nowego roku bombardowani jesteśmy artykułami o noworocznych postanowieniach, tworzeniu planów i celów na cały rok itp. Dla wielu osób to motywacja, aby ten rok był lepszy niż poprzedni. Z rezultatami bywa już różnie, ale nie o tym dziś :)


Nie jestem przeciwnikiem nurtu "nowy rok, nowa/y ja", ale sama od lat nic lub naprawdę niewiele zmieniam i postanawiam. Uważam po prostu, że każdy moment jest dobry i niekoniecznie musi to być początek roku czy tygodnia.



"W tym roku chcę mniej"



Czy wprowadzenie do swojego życia minimalizmu od nowego roku to dobry pomysł?

Uważam, że tak. Pod warunkiem, że tego chcesz.


Tak jak wspomniałam, każdy moment jest dobry, ale faktycznie początek roku może być tutaj bardziej motywujący. W styczniu zwykle chcąc, nie chcąc każdy z nas się czegoś pozbywa - wszyscy chowamy świąteczne ozdoby, pozbywamy się choinki i sprzątamy miejsca, w których stały. Nie wiem jak Wy, ale ja wtedy czuję taką ulgę, że w końcu mam więcej miejsca w pokoju. Czemu by nie iść wtedy o krok dalej i nie pozbyć się też czegoś więcej.

Wydaje mi się też, że na początku roku mamy większą ochotę na uporządkowanie przestrzeni. Na pewno rośnie wtedy zainteresowanie minimalizmem.



Minimalizm to nie tylko fizyczne odgracanie, ale najłatwiej od tego zacząć. A jak to zrobić?



Minimalizm - jak zacząć?  



Według mnie najlepiej małymi krokami. Na początku lepiej zacząć od małych obszarów, np. szuflady, jednej szafki w kuchni. Rzucając się od razu na największe wyzwanie możemy szybko się zniechęcić i poddać. Ogromna szafa pełna ubrań to raczej wyzwanie na kolejne dni.


Szczerość to podstawa


Jest wiele rad o tym, jak pozbywać się rzeczy. Dzieleniu ich na te, które na pewno chcemy zatrzymać, które wyrzucić, które sprzedać, które oddać, albo z którymi nie jesteśmy jeszcze pewni co zrobić. Jaką metodę wybierzemy, zależy od nas. Każda może być dobra, najważniejsze jednak to być ze sobą szczerym. Nie szukać wymówek, bo rzeczy, których nie użyliśmy przez lata na pewno już nie użyjemy. 

Jeśli jednak wyjątkowo trudno nam się z czymś rozstać to lepiej nie robić tego na siłę, szczególnie na początku drogi. Nie zawsze drastyczna zmiana jest dobra.

Najlepiej zacząć od rzeczy, które na pewno nadają się do wyrzucenia np. przedmioty zepsuty, których nie można lub nie opłaca się naprawić albo przeterminowane produkty takie jak leki czy kosmetyki. Potem chętnie zabierzemy się za porządki w pozostałych częściach domu.


Nie kupuj!


Minimalizm kojarzy się głównie z pozbywaniem się rzeczy. Jest jednak też jeszcze jeden ważny aspekt, który również warto wprowadzić już na samym początku. A mianowicie - przestać kupować/gromadzić. 

Jeśli do tej pory kupowaliśmy całkiem sporo to bez choćby częściowego ograniczenia zakupów, nasza dopiero co odgracona przestrzeń znowu szybko się zapełni. Warto więc pomyśleć o ograniczeniu zakupów już na samym początku. Skoro już mieliśmy za dużo rzeczy, to kolejne na pewno nie są nam potrzebne.



Nowy rok dobrze zacząć lżej :)




4 komentarze

  1. Nie jestem niestety wzorową minimalistka ale muszę przyznać że vinted pomógł mi pozbyć się rzeczy które zalegały. Dodatkowo mniej rzeczy mniej sprzątania 😅
    Od jakiegoś czasu patrzę bardziej na jakość niż ilość i świetnie się to sprawdza 🙃 świetny post, pozdrawiam ANAMI

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak i mniej rzeczy, tym mniej sprzątania. Szczególnie różnych "ozdobników". U mnie też jakość wygrywa nad ilością. Najlepsze w minimalizmie jest w sumie to, że gdy już przyzwyczaimy się do posiadania mniej, to miej chcemy kupować, a jeśli już to coś faktycznie wartościowego. Portfel na tym zyskuje, a my mamy takie rzeczy jakie lubimy :)

      Usuń
  2. Też chcę mniej, ale zaczęłam to wdrażać jeszcze przed nowym rokiem ;) wietrzenie szafy, sprzątanie w szafkach, szufladach, wywalanie niepotrzebnych gratów - u mnie trochę tego było, bo niestety byłam kiedyś strasznym chomikiem i zostawiałam wszystko ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja doszłam już do takiego etapu, że prawie nie mam niepotrzebnych rzeczy :) Oczywiście co jakiś czas je przeglądam i coś tam się znajdzie (to normalne), ale niewiele. Też zrobiłam porządki przed nowym rokiem, ale styczeń dla wielu osób to moment idealny na porządki :)

    OdpowiedzUsuń

Latest Instagrams

© simple by marlena. Design by FCD.