Cztery filmy na letnie wieczory

Choć już połowa sierpnia za nami, mając nadzieję, że wrzesień będzie łaskawy, przed nami jeszcze miesiąc lata. Chłodne już wieczory to idealna pora dnia na seans filmowy. Warto więc przygotować smaczne przekąski, schłodzić piwko (jeśli skończyliśmy 18 lat) i razem z przyjaciółmi lub drugą połówką rozsiąść się wygodnie na kanapie w pokoju, lub na tarasie, gdy jest taka możliwość i obejrzeć lekki, przyjemny film.

Oto moje cztery propozycje:

DOBRY ROK

W rolach głównych Russel Crowe i Marion Cotillard. Film opowiada o brytyjskim biznesmenie,  specjaliście ds. obrotu akcjami, żyjącym na wysokich obrotach, który pewnego dnia odziedzicza winnicę wuja, gdzie jako dziecko spędził dużo czasu. Dokonuje tam potem wyborów, które zmieniają jego życie. Ciekawy i zabawny film z pięknym francuskim miasteczkiem w tle.

NAJLEPSZE NAJGORSZE WAKACJE

Opowieść o nieśmiałym nastolatku, który jedzie na pierwsze rodzinne wakacje z partnerem swojej mamy, za którym jak możemy się domyśleć, nie przepada. Na miejscu poznaje dość zwariowanego Owena, który umożliwia mu pracę w aquaparku. Wakacje, które miały być najgorszymi w jego życiu, stają się najlepsze.

KRÓLOWIE LATA

Trójka zbuntowanych nastolatków ma dość słuchania rodziców i postanawiają zbudować w lesie dom oraz zamieszkać w nim. Ta letnia przygoda, okazuje się jednak nie być najłatwiejszą, a wszystko komplikuje się jeszcze bardziej gdy ich dom odwiedza dziewczyna, w której dwójka z nich jest zakochana.

BYŁ SOBIE PIES

Ten film choć lekki i przyjemny, jest również wzruszający. Opowiada o pieskim życiu, którego dotąd nie znaliśmy, bo jak się okazuje każdy psiak ma kilka wcieleń. Bailey, czworonożny bohater jest bardzo oddany swojemu właścicielowi Ethanowi. Kiedy ten dorasta i wyjeżdża, Bailey nie jest już najmłodszy i odchodzi. Przez kilka następnych wcieleń próbuje odnaleźć dawnego właściciela. Czy to możliwe i czy tak się stanie? Sami musicie się dowiedzieć;)

 Jakie są Wasze propozycje na letnie wieczory filmowe?

 Miłego oglądania ;)